Podczas ostatnich zakupów moje oczy ujrzały promocję na nektarynki i chociaż nie przepadam za owocami (choć jest kilka wyjątków) to jednak skusiłem się na koszyk. Naturalnie, tak jak każdy ulegam presji, zwłaszcza jeżeli jest ona dla mnie opłacalna. Na pierwszy ogień poszedł przepis na ciasto jogurtowe, które zostało umieszczone w keksówce o wymiarach ~22x~12.
- 2 szklanki mąki,
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- szczypta soli,
- ~100g masła,
- 0,5 szklanki cukru pudru,
- 3 jajka,
- 3/4 szklanki jogurtu (ja miałem grecki),
- 2-4 nektarynki.
Osobno mieszamy składniki mokre i suche, z tym, że do roztopionego masła, jajek i jogurtu dorzucam także cukier puder. Traktuje to wszystko mikserem na najwyższych obrotach i po kilkunastu chwilach łącze z mąką i proszkiem do pieczenia. Keksówke natłuszczam i posypuję bułką tartą. Wylewam trochę ciasto, rozkładam owoce, zalewam resztą i nakładam na wierzch.
Ląduje w rozgrzanym do ~180C piekarniku na mniej więcej 40-50 minut, zależnie od naszych upodobań.