Obecnie nie wyobrażamy sobie grilla bez pieczywa tostowego. Zazwyczaj podgrzewany jest po prostu na ruszcie i po zdjęciu traktowany czosnkiem. Dla nas już w tej formie jest wyśmienity. Czasem zdarzają się jednak sytuacje, że dodajemy pomidora oraz oliwę. Jednak ostatnie nasze posiedzenie było po prostu apogeum, kiedy na kawałkach chleba można było zauważyć wcześniej podgrzany camembert, cukinie oraz boczek. Smak jest po prostu obłędny!

[singlepic id=93 w=440 h=380 float=center]

 

Druga wersja była również bardzo dobra, tzatzyki wraz z pomidorem.

[singlepic id=94 w=440 h=380 float=center]

 

Następnym razem pomyśle o jeszcze innych wariantach, może zastosuję specjalnie przygotowane wcześniej smarowidła.