Jeden z moich ulubionych posiłków tłuszczowych z którego korzystam obecnie, chociaż na diecie nie jestem. Wcześniej praktycznie nigdy nie miałem z nim do czynienia w takiej formie i był to niewątpliwie błąd. Znam również osoby, które decydują się panierować go w bułce tartej, lecz a) ze względu na zasady nie jest to możliwe, b) jednak wolę sam ser, co najwyżej z dodatkiem pieprzu ziołowego. Korzystam głównie z tych dostarczonych przez firmę Turek, zazwyczaj są naturalne lecz zdarzają się także sytuacje, że używam tych smakowych.

[singlepic id=25 w=320 h=240 float=center]

Zazwyczaj kładę go w folii na suchą patelnie i przykrywam pokrywką. Zależnie od upodobań (bardziej lejący bądź nie) od 5 do 15 minut na małym gazie. W przypadku kuchenki mikrofalowej znacznie krócej.

Jeszcze nie próbowałem wrzucać go na grilla, ale wierzę, że jest równie pyszny.