Kocham makaron przede wszystkim za to, że dosłownie w kilka chwil potrafię skomponować posiłek, który nie dość, że smaczny to wystarcza na kolejne ciężkie i pracowite godziny. Nie inaczej było także w tym przypadku co zresztą widać po wybranych składnikach, aczkolwiek kiedy liczy się każda chwila nie istotne jest tak na prawdę z czego się korzysta a jaki jest efekt końcowy.

[singlepic id=17 w=320 h=240 float=center]

Jako, że zależało mi głównie na czasie to znalezione w czeluściach lodówki mięso nie należało do najdelikatniejszych oraz rozpływających się w ustach. Mimo to całość była jak najbardziej zjadliwa i nie miało się wrażenia, że przeżuwa się właśnie starą podeszwę. Gdybym miał jednak kilkanaście minut więcej postawiłbym na dodatkowe duszenie bądź pieczenie. Oczywiście samo mięso było również potraktowane mieszanką przypraw (ostrych) oraz smażone na oliwie.

Sos, którego dziwnym trafem nawet nie widać to oczywiście śmietana z dodatkiem czosnku, cebuli oraz koperku, wraz z mięsem i brokułami smakował wybornie. Dosyć często używam takiego zestawu z grzybami, dla mnie jest perfekcyjny i nie potrzeba mi nic więcej.

Niestety człowiek nie zawsze ma czas na tworzenie dań, które potrzebują znacznie więcej niż zaledwie pół godziny.